oczywiście że nie starczą te rurki ale opowiem mniej więcej jak działa moja pompa ciepła.
Każda pompa ciepła musi mieć projekt, jest on sporządzany na podstawie projektu domu (metraż, ilość pomieszczeń, wielkość, wysokość, ilość okien itp) oraz jaka zostanie zastosowane ocieplenie dachu i ścian (grubość i przepuszczalność ciepła). Po określeniu jakie jest zapotrzebowanie ciepła na dom dopasowana jest pompa oraz ilość metrów wężownic w domu i na zewnątrz (Moja pompa ma wkopane 550 metrów wężownic poziomo). Zdecydowaliśmy się na nią ze względu na promocje

60 tyś za pompe (przy konkurencji ponad 100 tyś) jest dość atrakcyjną ceną (w porównaniu też do gazowego 35tyś+10 tyś baterie słoneczne). Standard europejski temperatury w pomieszczeniach to 21 stopni a w łazienkach 24 i na tych parametrach optymalnie działa pompa, przy zwiększeniu nawet o jesten stopien rachunki sa od razu wyższe
Zalety pompy
-przeznacza jest na okres 30 lat użytkowania (przez ten czas trzyma parametry, w porównaniu do innych gazowy, węglowy itp które są przeznaczone na lat 10 użytkowania, oczywiście będą działać i 20 ale już nie trzymają swoich parametrów)
-koszt miesięczny ogrzewania jest o polowe mniejszy niż gazowego
-nagrzanie 300l ciepłej wody do 60 stopmi w bojlerze to koszt 2 zł
-brak gazu w domu i 0 obsługa urządzenia
Minusy
-2 TERMOSTATY czyli dom jest podzielony na 2 sektory

góra i dół
-brak kaloryfera (moja pompa ciepła jest uboga pod tym względem i nie było opcji żeby podłączyć kaloryfer
Projekt został sporządzony w momencie jak jeszcze nie myślałem o tak dużym baniaku, ale jak widać są tylko 2 termostaty i nie byłoby opcji żeby ta wersja pompy ciepła grzała baniak, ratuje mnie tylko to że opłata za rachunki ogrzewania i wody ciepłej będą na tyle niskie że i jak podłącze te grzałki nie zostane bankrutem

Musze jeszcze doprowadzić ciepłą wode i jakoś mieszać ją z zimną żeby lała wode około 30 stopni. Dodam że podłoga nagrzewa się do 38 stopni wiec ciut podgrzeje wode w sumpie